w niebie bez chodników.
to nie moje łzy.
Wśród milionów tulipanów
Szukam Twoich rąk
Dziś nie chowam się w Twojej skórze
Dryfuję
Zatopiona w głębi Twych źrenic
Zamknięta między dwoma
Kącikami Twoich ust
Wrastam w Twój śmiech
Goniący za słowami
Czytam z naszych zarumienionych twarzy
Przyszłość bez przeszłości
Nie zamykam oczu
Bałabym się je otworzyć
Zobaczyć
Świat bez Ciebie.
..I nawet nie pytam
o zapach Twoich snów.
autor
Dusza Niespokojna
Dodano: 2007-05-26 21:44:50
Ten wiersz przeczytano 456 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.