Niebieska koncepcja
Dla wszystkich których KTOŚ kiedyś miło zaskoczył, tak jak mnie.
I tylko ukradł to spojrzenie
Niepewne, czułe, a w głowie 'nie wiem'
I tylko porwał jeden uśmiech
Zapamiętał go na później
I nie wie kiedy została otwarta
Księga myśli z głowy wydarta
Jedno wspomnienie, jedno zmartwienie
Na dwoje podzielone - łatwiej noszone
I pierwsze czułe słówka, pierwsze
wypieki
Pierwszy komplement - blizna na wieki
I upajała się chwilą milczenia
Gdyż wtedy słowo nie miało znaczenia
I tylko bukiecik chabrów w jej dłoni
Drzewa jakby uginały swe korony
Wzniosła głowę ponad chmury
Zamyślonych głów ponurych
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.