I niebieską sukienkę
Mój anioł ma dziś bose stopy
(a kiedyś chodził na obcasach).
Czuję go w słońcu, kiedy kropi
deszcz, gdy do domu za dnia wracam
biegiem, do góry po dwa stopnie
...i kiedy noc się w smutkach topi.
Wtedy ma oczy od łez mokre
mój anioł, co ma bose stopy.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2015-05-26 13:19:09
Ten wiersz przeczytano 9660 razy
Oddanych głosów: 120
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (168)
Rozczulilam się,, bose stopy"pozdrawiam
Ten Anioł na zawsze w sercu i w pamięci!
Pozdrawiam!
To jest prawdziwy wiersz na dzień matki.Piękny.
Pozdrawiam serdecznie.
dorastanie :) pozdrawiam
ładnie, cieplutko, miłego dnia
Anioły mają bose stopy. Fajnie Zosiek, wiara
dzieci.Pozdrawiam.
Piękny ten Twój anioł!!!:)
świetny,urzekajacy:)
Cudny,wzruszający wiersz.
Ta sukienka kojarzy mi się
z błękitem norwidowskiej wstążką.
Wiersz z najwyższej półki, urzeka prostotą i
warsztatem.
Pozdrawiam serdecznie:)
myślę, że wszyscy, którzy trafiają do nieba maja
/niebieskie/ sukienki - świetny tytuł;)
też mi kogoś przypomniałaś... wzruszająco prosty,
szczery wiersz, z Zosiakowym warsztatem,
pozdrawiam:)
Piękny tekst, aż mam dreszcze. Mój też ma bose stopy.
Pozdrawiam
Ładnie ujęte. Miło było przeczytać:) Pozdrawiam:)
Wspaniały Anioł :)
Wyjątkowo, ciepło, sercem...
Polubiłam bardzo.
Mój ma makową sukienkę.
Pozdarwiam i dziękuję.
Dziewięciozgłoskowiec dedykowany ( oczywiście
domyślnie) aniołowi. Podejrzewam bose stopy są
metafora - a może się mylę. wnioskuje to z okazji
(dopisku) na dole wiersza.
Pozdrawiam
Jurek