niech juz sie skonczy
niech juz sie skonczy
ta wieczna cisza
pusty sen
w zylach zamiast krwi
skrawki mysli
powtarzaja mi
w kolko, ze brne w nicosc
tylko poswiecenie jest wybawieniem
poswiecenie mimo lez
straconego swiata
zaslaniam oczy cierpieniem
i nie chce zeby bylo latwo
autor
neta
Dodano: 2009-03-10 16:14:09
Ten wiersz przeczytano 546 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
rzeczywiscie tak melancholijnie,a taki klimat,a ty
ze nie zwracam sie z duzych liter ale wydaje mi sie to
naparwde go zbudowalas...robi na mnie wrazenie
konwencjonalne:))POZDRAWIAM SERDECZNIE>