I niech tak zostanie

Lipiec, sierpień? Nie pamiętam.
Było lato, wiem.
Noc deptała nam po piętach,
goniliśmy dzień.

Słońce w morzu się taplało
zanim nastał mrok,
a nam ciągle było mało
spojrzeń, szeptów, rąk.

Rajskie jabłka - z rumieńcami -
ukołysał wiatr.
'Pierwsze koty za płotami',
I już tylko raj. 

Dzisiaj niebo spochmurniało.
Jesień, liście mrą,
a nam ciągle jest za mało
spojrzeń, szeptów, rąk.




Zosiak

autor

Zosiak

Napisany: 2019-08-14 Dodano: 2019-08-19 09:43:51

Ten wiersz przeczytano 3013 razy

Oddanych głosów: 76

Rodzaj Sylabiczny Klimat Ciepły Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie