Niech usłyszę z ust Twych...
Zaznacz siebie
W mym życiu ...
Powiedz mi
W tej chwili, w tym miejscu
Jestem we śnie?
Gdy tulisz
Jesteś obok
Puch nieba pod stopami
Niczym raju ziemia mięknie
Powiedz czy to sen ?
Gdy całujesz miłością
Kiedy nieba skrawek na dłoni
Darujesz każdego dnia
Uchylasz nieznanego... bram
Z oczu mych przegoniłeś strach
Duszę nasączyłeś zaufaniem
Rozbudziłeś w sercu miłość
Powiedz mi czy śnie ?
Gdy muskam blask gwiazd
Kiedy sięgam pyłu księżyca
Czy zjawą czy snem ?
Czułość Twa
Czy początkiem czy końcem jest
Wtedy gdy na ciele
Zapachem czuję Cię
Czy uniesieniem marzeń ,
Pragnienie me jest ?
Gdy obok nasycasz mnie
Podmuchem namiętności
W spokoju opadając na dywan
Różami ścielony
Przebijając myśli
Nadal pozostaje w raju
Do póty ,do póki
Obok będziesz
Spełniał się w snach
Wspierał w życia chwilach
Do póty, do póki
Nasiąkać będę Twą miłością
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.