Niechciane
W ludziach mieszkają sobie wiersze,
często jak dzicy lokatorzy.
Gospodarz nawet o nich nie wie,
dopóki serca nie otworzy.
A one mnożą się jak koty,
w postępie wręcz geometrycznym
i nie pomyślą nawet o tym,
że stoją przed widmem eksmisji.
Na bruku je zastaje zima,
poznają życia gorszą stronę,
nikt się przed nimi nie zatrzyma
i giną niezauważone.
autor
krzemanka
Dodano: 2016-05-01 09:00:07
Ten wiersz przeczytano 1383 razy
Oddanych głosów: 45
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (54)
Co by nie powiedzieć o pisaniu wierszy,
to człowiek się przez nie staje z sobą szczerszy!
Pozdrawiam!
kalokieri: Cieszę się, że Ci się podoba:)
Doroto: dzięki za komentarz. Poczytałam sobie o
mandalach, ale nie natrafiłam na te usypywane z piasku
przez mnichów:)
Miłego dnia.
A może one są jak mandale usypywane z pisaku przez
mnichów? Liczy się sam proces twórczy, wszystko inne
jest takie ulotne...
Podoba mi się.
Dziękuję wszystkim, którzy tu zajrzeli i zostawili
ślad swojej obecności:)
Dobranoc.
No faktycznie,trzy światy mamy z tymi wierszami...
Pozdrawiam Krzemanko.
To chociaż niech trafią
na Bej, tu znajdą amatorów i nie zmarzną.
Oby jak najwięcej tworzyć wierszy, eksmitować i
reklamować je,to zawsze ktoś się nad nimi
zatrzyma.Pozdrawiam.
Ja za przedmówcami +
i pozdrowienia ciepłe.
Podoba mi się:)Pozdrawiam majowo.
Serdecznie dziękuję nowym gościom za komentarze:)
Miłego wieczoru.
świetnie...niech w ludziach drzemią wiersze i nawet
jeśli się nie obudzą, to lepsze jak drzemiące złe
demony, które oby nigdy się nie budziły:) pozdrawiam
krzemanko majowo
Znakomita refleksja:)))
Więc my mamy szczęście, bo zawsze ktoś zauważy i
przeczyta chociaż jeden raz nasze bzdety jak napisał w
komentarzu Vick-Thor.
Szkoda Krzemanko, że u Ciebie maj zaczyna się trochę
smutno. Pozdrawiam.
Tak bywa, że giną ponieważ
piszących je bardzo wielu,
a wierszy wartych zapamiętania,
trochę mniej, a poza tym niestety
to co nie wypromowane, często ginie, nawet jeśli jest
dobrej jakości.
Pozdrawiam, miłego dnia życząc:)