Niechciane
W ludziach mieszkają sobie wiersze,
często jak dzicy lokatorzy.
Gospodarz nawet o nich nie wie,
dopóki serca nie otworzy.
A one mnożą się jak koty,
w postępie wręcz geometrycznym
i nie pomyślą nawet o tym,
że stoją przed widmem eksmisji.
Na bruku je zastaje zima,
poznają życia gorszą stronę,
nikt się przed nimi nie zatrzyma
i giną niezauważone.
autor
krzemanka
Dodano: 2016-05-01 09:00:07
Ten wiersz przeczytano 1384 razy
Oddanych głosów: 45
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (54)
Pamiętam ten wiersz :)
Podoba się.
Miłego dnia.
"że stoją przed widmem eksmisji."
że coraz bliżej do eksmisji.
:)
bo "mieszkają sobie" stąd TAAKI finał
mądre spostrzeżenie, ale prawda jest taka, że nie
zauważamy ludzi, a co dopiero wierszy...
gdy wiersze pójdą w nieznane zostanie ludziom wino i
taniec
Zgadzam się z Twoja refleksją aczkolwiek smutną
Pozdrawiam KRZEMANKO
prawda :)
nie każdy z nich będzie bałwanem,
bałwanem ten co się rozpłynie,
a przecież wiadomo jest dookoła,
że konkurencja z niewiedzy żyje.
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
prawda jest w tych słowach
bo wiersze to branża niszowa...
+ Pozdrawiam serdecznie :)
Ładna, rytmiczna, nieco smutna refleksja, tak to bywa
z wierszami. Poezja coraz mniej doceniana...
Dobrego dnia:)