niedoceniony świat
Moja cisza
doskwiera mi
w stanie rzeczy
ściśle niedocenionych
przez oczy
oceniające
Dostrzegam
brzydotę
i brak wskrzeszenia
już nie ma nadziei
pozostał tylko żal
Bezwnioskowo
kurczę pod ciśnieniem
wieżę kurtuazyjnych boleści
na skraju wiary
o lepszą rzeczywistość
Jest już za późno
i boli nas
nasz świat
autor
Jane Phone Cone
Dodano: 2015-03-30 19:35:18
Ten wiersz przeczytano 476 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
@mariat chodzi też o te "oczy oceniające"
A ja nie rozumiem (może nie muszę) dlaczego w końcówce
wiersza piszesz "boli nas" - to znaczy kogo? Cały
wiersz w l.pojedynczej peel występuje, a w końcówce
nagle "nas".
wiersz refleksyjny, oryginalne zwroty, zatrzymuje...
Ciekawy wiersz... najbardziej podoba mi się
końcówka... Choć zastanowiłabym się, czy nie usunąć
"za" z pierwszego wersu ostatniej strofy.