niedoczekalnie
Mamie
Myślałaś, że wieloletnia zażyłość
z Parkinsonem zapewnia - on i tylko on
już na zawsze pierwsze skrzypce. A
jednak
popatrz jak gorsze potrafi o nas walczyć.
Drżymy o wynik, ale jeszcze długa droga
w wąskiej poczekalni pilnuje porządku
tej kolejce – powoli się rusza, więc
chodźmy
stąd. Znam lepsze miejsca gdzie można
kibicować wpół umarłym. Może nawet zdążymy
wrócić o niebo silniejsze. Niech nie patrzą
tak
jak byśmy przyszły tutaj znowu szukać
guza.
Komentarze (28)
albo "niezmordowalnie". Smutna rzeczywistość, niestety
:(
Dobry.
Podoba...
Dobry
Gorsze jest niezmordowalne....
Bardzo dobry wiersz.
Tak smutno uniwersalny.
Pozdrawiam.
Smutny, poruszający.
Miłego wieczoru
cii_sza - bardzo cenny komentarz, dziękuję,
poprawiłam.
Wszystkim odwiedzającym także ogromne dzięki.
Temat smutny ważne ,ze peelka towarzyszy i jeszcze ma
tzw. "wisielczy" humor:)
bardzo poruszający obraz, bardzo
wybacz tę uwagę, ale 'czekamy - poczekalni' trochę mi
zgrzyta przy czytaniu.
pozdrawiam:)
temat, wiadomo - poruszający,
a warsztat - zadziwiający!
już tytuł powala trafnością i wymową... nad nim samym
można się nieźle zadumać; /szukać guza/ w puencie
tylko potwierdza markę Twojego pióra,
dla mnie niesamowity wiersz;)
Smutny przekaz, potwierdzający powiedzenie że "zawsze
moze być gorzej". Miłego wieczoru.
b.db. wiersz, poczekalnie -niedoczekalnie...
Okrutne słowa, jak okrutny wyrok...tylko chory
współczuje choremu...pozdrawiam serdecznie
Świetnie napisane. Nic więcej nie potrafię.