niedokończona
jestem naga
prosta
maluj mnie kredką
póki pierwszy
ruch wyrzeźbi usta
maźnięciem
od niechcenia
przez dotyk
wypłyną słodkie krągłości
jestem naga
z tandetnym uczuciem
na ustach
rozrywasz na strzępy
nieidealna
dlaczego
tak ze mną kończysz
autor
Aramena
Dodano: 2014-07-05 17:44:14
Ten wiersz przeczytano 969 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
bo doskonalosc jest niezkonczona!!
bardzo refleksyjny, tak lubię, no i oszczędny w
słowach :):):)
Kolejny niebanalny wiersz...
Ideałów nie ma,zgadzam się z MEG.
Wiersz na duże TAK!
Pozdrawiam serdecznie:)
A w nieidealnej prostocie siła... Fajny wiersz:))
Wszystko w temacie miłości i akceptacji, zgrabnie
ujęte w słowa :)
piękna chwila:)
Pewną dozę tajemniczości powinna mieć każda kobieta,
to intryguje.
A ideałów nie ma - po prostu..
Pozdrawiam Arameno :)
Podpisuję się pod komentarzem Basi23. Pozdrawiam
serdecznie:-)
Ach ...te słodkie krągłości...
Jednak warto było, przejść z "nagiej prostej" do "
krągłości" wyczarowanych dotykiem.
Miłość nie może się nudzić, dlatego nieraz idzie sobie
..i już
Pozdrawiam:))
Kobieta powinna mieć rezerwę ,nie odkrywać się cała bo
może przegrać i przestać być idealna
pozdrawiam:))
zycze milosci do grobowej deski pozdrawiam
Ciekawa przestroga- kobieta nigdy do końca nie powinna
odkrywać się przed mężczyzną, bo oni są odkrywcami
dlatego ciekawi ich tajemniczość. Pozdrawiam ciepło:)
Ładnie. Gdy kocha tak na prawdę, jesteś dla niego
idealna, bo cóż ładne kształty bez głębszego uczucia?
Pozdrawiam.