Niedoskonała
P.
ciągle porównuję
myśli obsesyjnie kręcą się
masochistycznie znęcam się nad sobą
wciąż od nowa
chcę przestać
prawie mi się udaje
a potem znowu w głowie,
jak nieśmiertelna,
myśl powstaje
że nigdy nie będę Twoim ideałem
że, choć się, staram
wymaganiom nie mogę sprostać
tak po prostu
nie przychodzi mi to samo
muszę wszystko kontrolować
by mnie zaakceptować się dało
że są inne, zawsze będą,
które mają to wszystko wrodzone;
że są bardziej kobiece,
lepiej ułożone
szczuplejsze, piękniejsze
zawsze bardziej w temacie,
których nie trzeba się wstydzić
których nie można chcieć stracić
cóż ja mogę
kim jestem
kim stać się nie mogę
ale skoro weszłam Ci w drogę
chcę z Tobą kroczyć
ułomności moje
niech Cię nie zniechęcają
...przecież ja wciąż nad nimi,
dla Ciebie,
pracuję...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.