"Niedziela"
Miro
Czekałam dni, tygodnie,
Dzisiaj już godziny odliczam,
Nadeszła niedziela, dzień wytchnienia,
Oczekiwania i spełnienia.
Przejedziesz góry doliny, dla mnie, dla
Ciebie,
By spojrzeć mi w oczy i głos usłyszeć.
Za rękę potrzymać i już nigdy nie
puścić.
Ścieżką anielską mnie poprowadzisz,
Pod niebem błękitnym wzniesiesz,
Bym moc Twą poczuła i na skrzydłach
Anioła
Stąpać boso ku Tobie mogła.
Te chwile wyczekiwane dzisiaj się staną,
Najpiękniejszy nadejdzie czas.
Przeznaczenie w naszych marzeniach
Urzeczywistnić tu i teraz czas.
Komentarze (18)
Dziękuję Wam za miłe słowa :)
Czekanie na ukochaną osobę bywa udręką ale cierpliwość
zostanie wynagrodzona kiedy wpadnie się w jej ramiona
:)
Pięknie i romantycznie.
Piękny wiersz, ja też czekam już tygodnie i liczę że
się odmieni, pozdrawiam serdecznie;)
...tak, Miłość..i zdrowie.. w życiu są
najważniejsze...
...czas wytchnienia
spokojnej nocy; witam na beju; Stefi:))
Niedziela...i My,
serca ku Sobie szły.
Pozdrawiam Ignis.
Oczekiwanie na spotkanie z miłością ciągnie się jak
szare dni tygodnia przed niedzielą... :)
Ech ta miłość, cóż bez niej byłoby warte nasze życie:)
Pozdrawiam:)
Marek
Oby to spotkanie pozwoliło Ci urzeczywistnić wszystkie
marzenia.Pozdrawiam
Ech, ta milosc.Z przyjemnoscia czytalam.
Pozdrawiam:)
Oj dłuży się czas...gdy godzina oznaczona, wszystko
nabiera cudnej barwy...powodzenia i spełnienia
marzeń...
pizdrawiam serdecznie
Dziękuję Kochani
Cierpliwość została wynagrodzona
Pozdrawiam:-)
Spotkania, czekanie na nie ma jednak jeden minus,
trzeba znów sie pożegnać. Nie cierpię pożegnań!
Pozdrawiam