W niedzielę
W niedzielę palmową
odbija mi palma
w poszukiwaniu zagubionej.
A co nie wolno!
Pójdę dzisiaj bez niej.
Przecież od dawna
nie jestem panna.
Niech plotkują, że
do twarzy mi z nią.
/I.Ok./
autor
Czatinka
Dodano: 2011-04-17 10:46:27
Ten wiersz przeczytano 1137 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
Do twarzy każdemu z nią, znajdź tylko i się nie
patyczkuj, a niech plotkują - no muszą coś robić.
Niech się gapia, niech plotkują, Ty swoje wiesz i tak
trzymać :)))
wiersz super :)))
Pozdrawiam :)
:) ludzie na to dziób dostali żeby właśnie plotkowali
a odnośnie plotek chcę wyjaśnić tutaj wątek że murzyna
bym się bała, jedna pani plotkowała że się jego bać
należy i nie sprawdzać, lepiej wierzyć:) dzięki za
komentarz u mnie rozbawił mnie:)
Niech plotkują skoro nie dorośli, do odmienności!
Pozdrawiam!
... troszkę umoru nie zaszkodzi , satyryczne
spojrzenie na obrzęd , fajnie . A ludzie ,plotkowali
i będą to robić , taka już nasza natura.Pozdrawiam
cieplutko .+
azku, nie doszukujmy się głębi - po prostu peel
zawieruszył palmę wielkanocną i zwariował, bo nie mógł
jej znaleźć, a na twarzy widać wszystkie nasze uczucia
- głupio się wygląda bez palmy w kościele, gdy wokół
las palm - stąd 'palma' peela i oryginalność w
wyglądzie:) niech se gadają
No, więc mamy polemkę na wesoło i niech tak będzie,
pozdrawiam.
Czaaatinko. Bierz szybko palemkę i wal do zakrystii.
Muszą poświęcić. Ja tak zrobiłem, bo niech zdobi stół.
Będzie raźniej a święta za pasem. Pozdrawiam
serdecznie.
Witaj,,lekko i z humorem,pozdrawiam+
A co tam,niech plotkują. Pozdrawiam.