Niefart
Podano na tacy
pół globusa-
tyle mi dane.
Wieczorem-
jedna druga knajpy.
Nocą-
zero przecinek pięć
ludzkości.
Trzeba patrzeć
metr poniżej twarzy,
by (brońże Boże!)
nie pomylić płci.
Podano na tacy
pół globusa-
tyle mi dane.
Wieczorem-
jedna druga knajpy.
Nocą-
zero przecinek pięć
ludzkości.
Trzeba patrzeć
metr poniżej twarzy,
by (brońże Boże!)
nie pomylić płci.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.