niejasność?
szczypior duży zielony
głos w radiu ten sam
powietrze woda cień
tyle innego,
że wszystko nowe
tyle obcego,
że wszystko znane
tyle niejasnego,
że mrówka do mrowiska trafić nieraz nie
może
że dzika kaczka z klucza wyleci zabłądzi i
nie wróci
że małe kocię do matki za jej mruczeniem i
tak nie powroci
łabądź też... później przymarznie
tyle niejasnego
tylko miłość jest albo jej nie ma!
autor
janifran
Dodano: 2005-04-11 08:03:00
Ten wiersz przeczytano 446 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.