Niekochana
Dla takich jak ja...
Nie za piękny,
nie brzydki z urody.
Piękny z charakteru taki jest ten którego
kocham. Wszystko by było pięknie, lecz w
jego sercu zabrakło miejsca na miłość moją.
On kocha inną. Dlaczego tak mi jest dane?
Ten który jest pierwszą myślą gdy wstaję a
ostatnią gdy zasypiam. Ten kocha ją nie
mnie. Gdy na niego patrze czuję się
spełniona. Dlaczego jest taka Boga wola? On
mnie nie kocha, nieodwzajemnia uczucia.
Boli mnie to, płaczę. Zastanawiam się, czy
gdybyś zamknął powieki na wieki, nie byłoby
mi lepiej? Rozpaczam, gdy widzę Cię z
innymi i ty o tym wiesz. Lecz ja nadal
kocham Cię...
Teraz już wiecie dla kogo.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.