Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

NIENAWIŚĆ

Niechęcią darzę tych co do świata wołają o pomoc jak nikt.
Ja sam nie wiem czemu się wściekam gdy tu są.
Żal do wszystkiego co inne, gdy śmieją się w twarz.
Nie znoszę zamętu, co huczy dokoła by ranić, by pluć.
By w końcu uwiecznić mój obraz bez twarzy i tchu.
Nie zniosę tych uwag i kpin, co jak ogień rozchodzą się w mig.
Wyśmiawszy świat cały by okraść go znów, weseli jak nikt.
Odjadą tak butni jakoby szlacheckie ich dusze, lecz to tylko kłam.
Ich maski skwaszone udają, że boli ich los znów tułaczy.
Niech płaczą, choć wiem, że ich uśmiech zobaczę wśród łez.
Bo dumni są niby ogony od pawia i wiem, że kłamią jak nikt.
Jak można tak czynić, pustoszyć uczucia wśród ludzi i nas.
Nikomu nie ujdzie na sucho ten czyn, gdy nadejdzie ich czas.
Bo kiedy ukradniesz choć chwilę uwagi i znikasz we mgle
Nie możesz spokojnie przechodzić wśród pochwał
Bo one nie będą dla ciebie wydane, lecz ludziom honoru.
Wiec zdejmij swą maskę i patrz prosto w lustro i pluj.
Na widok swój własny, ten który zanika bo twarz ta umiera.
Czyż człowiek bez twarzy żyć może wśród czułych na zło?
Odpowiedź jest prosta: ”Jeśliś bez grzechu weź kamień i rzuć!”.

autor

gwgiga

Dodano: 2006-11-05 15:38:44
Ten wiersz przeczytano 401 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Bez rymów Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »