Nieostrożny fantasta
Raz drwal-romantyk ze wsi zwanej Wistą
W pracy w obłokach bujał z miną mglistą
Rozmarzył się tak okrutnie
Że piła już palce mu tnie
Stąd też dziś twardym jest realistą
Raz drwal-romantyk ze wsi zwanej Wistą
W pracy w obłokach bujał z miną mglistą
Rozmarzył się tak okrutnie
Że piła już palce mu tnie
Stąd też dziś twardym jest realistą
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.