nieoswojona
pustym dniom
przeklęłam nadzieję
wreszcie odeszła
krzyżyk na drogę nie wracaj
nawet kiedy będziesz skomlała pod progiem
jak pies
odejdż suko jesteś fałszywa
chcesz żeby cię pogłaskać
a zęby wbijasz do samej kości
nie myśl dziwko że możesz
odebrać mi serce
autor
Ewa Libra Wróżka
Dodano: 2015-07-12 01:03:15
Ten wiersz przeczytano 1648 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
mrocznie, mocno; dobry emocjonalny przekaz* pozdrawiam
Po co przeklinaŁaś,pozdrawiam serdecznie