niepewna
nie jestem pewna
swojego odbicia
chłodnego spojrzenia
stawianych kroków
czułych pocałunków
na swym ciele
patrzę w lustro
widzę dwie postaci
dwie miłości w jednej
odchodzę w ciemną noc
zimna na dobranoc
niepewna jutra
autor
daglezja
Dodano: 2008-06-18 08:18:02
Ten wiersz przeczytano 482 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Nie patrz w lustro, spójrz w jego oczy tam zobaczysz
twoja pewność. Ładny wiersz