Niepewna przyszłość
W odpowiedzi na Wasze cenne uwagi, w temacie
Pewien młodzian u mistrza zjawił się
znienacka,
-Mistrzu, wojna u granic, powinność
wojacka,
każe mi u hetmanów natychmiast się
stawić,
dlatego chciałem sprawę waszmości
wyjawić.
Panna z sąsiedztwa bardzo bliska memu
sercu,
zamierzałem z nią stanąć na ślubnym
kobiercu,
ale ona wolała ze ślubem zaczekać
i nie chciała niczego już teraz
przyrzekać.
Na wojnie przyjdzie dłużej zapewne
zabawić,
czy więc ona nie zechce mnie wtedy
odstawić?
- Zależy, czy w całości z wojaczki
powrócisz,
gdy bez ręki lub nogi, to pannę
zasmucisz,
bo w takim stanie wartyś jako mąż
niewiele,
i nie zawrzesz z nią ślubu w tutejszym
kościele.
Afekt kobiety bowiem mocno warunkowy
i na to odstawienie musisz być gotowy.
Najważniejsze, byś wrócił mało
uszkodzony,
a nie będzie problemu z wyszukaniem żony.
Tak więc już się nie frasuj, bo jak cały
wrócisz,
to się z nią ożenisz, lub inną zbałamucisz.
ślubu przed wyruszeniem na wojnę. Mistrz wyjaśnia otwarcie peelowi tło i możliwe scenariusze.
Komentarze (40)
@krzychno
W dawniejszych czasach fizyczność była podstawą pracy
i wojaczki i związanej z tym wartości matrymonialnej,
szczególnie na wsi, gdzie żyło 90% społeczeństwa.
Nie rozumiem, gdzie tu szowinizm.
Pozdrawiam.
- nogi, ręce, wszystkie członki - bardzo ważne są dla
żonki :)
Witaj Marku:)
Nie będę ukrywał,że dla mnie nieco ta fraszka trąci
szowinizmem.Zgodzę się z Grażynką.Nie wiem co ma
wspólnego że bez ręki czy nogi to już jako mąż nie
jest nic wart.Ale to Twój wiersz:)
Pozdrawiam:)
No właśnie, po co martwić się na zapas.Życzę udanego
dnia:)
bez ręki czy nogi, cóż tam... gorzej jak coś
cenniejszego straci.
Oby ta wojaczka szybko się skończyła i panna
młodzieńca zadowoliła ...
Dzięki za komentarz. Zgadza się, głowa jest
najważniejsza i to było w jednej z fraszek. Hawkins
przykładem.
Tu forma czarnego humoru.
Pozdrawiam.
ale się usmiałam...
podziwiam pomysł...
czytałam i czytałam...
po prostu ze śmiechu
pękałam...
pozdrawiam:))
beano
A ja polemizuję z takim ocenianiem kobiet, dla nich
najważniejsze, by facet miał na swoim miejscu głowę :)
Pozdrawiam Marku serdecznie.
Mój Ojciec nie miał nóg od połowy,
na skutek wypadku tramwajowego,
a był kochany i miał powodzenie u kobiet, zanim w
mojej Mamie się zakochał na brak kobiet nie narzekał,
później, gdy był z Mamą był dobrym i lojalnym mężem.
W wierszu uciekło słowo na -
na ślubnym kobiercu.
uśmiałem się trzeba mieć tęgą głowę aby takie cudeńka
pisać.