Niepewność

Waldi, gdzie Ty doczytałeś, że ja popieram PO? Nie
chcesz wiedzieć, co zrobiłabym z Tuskiem i kim on dla
mnie jest... :(

Pani L, ale może ja lubię takie emocje :) Ja też mam
dzieci, jakiś tam zapas finansowy, jeszcze pracuję i
nie narzekam. Chciałabym wrócić kiedyś do Polski, a
widzę jak jest rozdrapywana, nawet od wewnątrz. Ale to
teraz na całym świecie się dzieje. To, że sobie
polityczny limeryk napiszę, nie robię tego pierwsza i
z pewnością nie ostatnia, robi to wielu. Piszę w
różnych tematach, ten limeryk napisałam w komentarzu u
jastrza, a że jemu usunęli stronę, to wstawiłam u
siebie. Mam do tego prawo, jak i do swoich własnych
poglądów, nie musimy mieć takich samych. Ale prawdę
mówiąc lubię wiadomości z polityki i uważam, że każdy
powinien się nią interesować, bo ona przekłada się na
życie codzienne. Uważam, że w Polsce powinien być
obowiązek głosowania obywateli, wtedy wielu by się
zainteresowało. A tak mamy, to co mamy.
Pozdrawiam i widzę, że Ty również udzielasz się. :)

Eleno
Czemu ty się tak gryziesz tą polityką.
Sama niczego nie zmienisz.
Masz tyle pytań, ale nikt ci na nie nie odpowie,
pozostaniesz w niewiedzy.
Moim zdaniem, trzeba żyć tym życiem, które się ma, a
polityka to olbrzymi kłębek brudu, a ja nie lubię mieć
brudnych rąk. Tam nigdy nie było, nie ma i nie będzie
tego czego ty poszukujesz. Na prawdę wiem co mówię.
Mamy prawo mieć rożne poglądy, ale to jeszcze nie
znaczy, że mamy tym żyć. Nie hulaj tak po tym
internecie. Czemu ty nerw nie oszczędzasz? Pamiętaj że
są trzy prawdy: " świnto prawda, tys prawda i gówno
prawda"
Ja żyję tu i teraz i wiem na pewno, co ma być to
będzie.
Większość życia pracowałam mam emeryturę, mam dzieci,
na chleb mi nie brakuje. Wiem, teraz są takie czasy,
że niczego nie można być pewnym, jeśli to stracę to
będę musiała dalej sobie radzić nie jestem sama, więc
może się uda.
Eleno, życzę ci wyciszenia, wszystkiego co dobre.
Życzę także weny, ale już nie o polityce, bo się
spalasz.

Isana- Elu, na razie będzie tylko gorzej, czuje to po
kościach. :(
Ale jest szansa na lepiej, kto przetrwa.
Pozdrawiam. :)

Pan Bodek, Ty mieszkasz w Kanadzie, tak zrozumiałam? U
was też się dzieje... :(
Przed Nami trudne czasy...

Pozdrawiam serdecznie i siły życzę, to minie. :)

Inaczej mówiąc "zamordyzm", jakiego ludzkość jeszcze
nie przeżyła...

Pozdrowionka Elenko :)

Eleno nie mamy wpływu na wiele,
ale miejmy nadzieję na lepsze jutro. Pozdrawiam
serdecznie

... i jeszcze jedno, tym testom nie można ufać. Dają
wyniki fałszywie dodatnie i nawet ich twórca zalecał
je tylko do pracy w laboratorium a nie do ludzi. Stąd
taka rozbieżność?
Nasza Służba Zdrowia od ok.30 lat jest
niedofinansowana, to ja się nie dziwię, że ludzie nie
mają opieki w szpitalach, a bez niej i wsparcia
rodziny umierają. Za komuny była bardziej
dofinansowana, śmiem twierdzić, że są to karygodne,
ale celowe działania... :(
Obejrzyj sobie filmik, jest krótki...

https://www.facebook.com/watch/?v=3399662936795547

Waldi - Mam nadzieję, że ten czarny scenariusz się nie
sprawdzi. Jednak sam zobaczysz, że idą ciężkie czasy.
Właśnie przeczytałam, że Niemcy obradują nad
wprowadzeniem nowego lockdownu od wtorku. A dlaczego
od wtorku 17.11., bo na 18.11. planowany jest protest.
Tak władza z ludźmi pogrywa, rzekomo Wielka radość, bo
jest już SZCZEPIONKA, ale kto na nią czeka? W kilka
miesięcy wyprodukowana dla wirusa, który nawet nie
został wyizolowany. W pierwszej kolejności do
szczepienia osoby zagrożone, czyli starsze. Wcześniej
takie osoby chroniło się przed szczepieniami właśnie
przez to, żeby ich nie narażać. Teraz to nawet kobiety
w ciąży można, kto wierzy w takie głupoty???
Firma, która je wyprodukowała płaci wielomilionowe
odszkodowania za nielegalne działania na rynku
medycznym i dla ofiar swoich testów. Zaraz po
ogłoszeniu "zwycięstwa", właściciel firmy odsprzedał
jej udziały, nikt tego nie robi, bo właśnie teraz
wartość firmy będzie rosła ze względu na leczenie
ludzi, no chyba, że nie będą uleczalni...?
Statystyczne notowania śmiertelności spadają, a
wiadomo, że negatywne skutki poszczepienne spowodują
więcej OFIAR niż sam wirus. Media piszą, że są miliony
ofiar, TYLKO GDZIE ONE SĄ W REALU???
Obostrzenia, maski, które nic nie dają, bo nie chronią
przed żadnym wirusem. Jedyne co ewidentnie widać, to
negatywne działania rządów wg jednego scenariusza i
zamykanie gospodarek i to powoduje zapaść i jeszcze
większe problemy dla ludzi: psychiczne, socjalne,
materialne, zdrowotne...
Okazuje się, że to rządy i ich decyzje, są realnym
zagrożeniem dla ludzi, a nie jakiś medialnie
nagłośniony wirus. I to nie jest teoria spiskowa, bo
to widać gołym okiem. Owszem, ludzie chorują i jak co
roku jest inna mutacja grypy. Dlaczego media nie
informują ile osób wyzdrowiało, tylko słychać ile
zachorowało???

Pozdrawiam i Zdrowia życzę. :)

Robercie, tam mamy poezję, ale jak tu nie pisać o
swoich poglądach, kiedy się nimi żyje.
Pozdrawiam. :)

Elenko co nam światowa polityka na którą nie mamy
wpływu. My mamy swoją poezję

To niech oni walczą i szykują sobie grunt a ja sobie
cenię to co mam i wnuki mnie szanują ... a babcię dwa
razy tak ...a widzę jak inne dzieci postępują... gdy
rodziców i dziadków mają daleko w D... a jak komuś
coś nie pasuje to na barykady ja się mam dobrze ... i
tak trzymam ...

Dziękuję Wszystkim komentującym. Jak będzie zobaczymy
i tak nie mamy na to wpływu, ale każdy swoje myślenie
w tym temacie ma.
Pozdrawiam. :)

Mam nadzieję, że nie wygra. Pozdrawiam ciepło :)

Głową muru nie przebijesz...na wyniki wyborów w USA
nie mamy wpływu, jak na wiele rzeczy w naszym kraju
również...pozostaje nadzieja, że wszystko się
ułoży...czego serdecznie nam życzę tym zwyczajnym i
nadzwyczajnym...