Niepewność
Ach, te wskazówki…
Kiedy ruszą się wreszcie?
Czy kiedykolwiek zobaczę znów Ciebie?
Teraz? Już? Wreszcie? Ponownie?
Nareszcie?
Może ktoś popsuł zegar?
Czekam na Ciebie. Czas ciągnie się
stale…
Lub czas się zatrzymał.
Obiecałeś, że wrócisz. Tak powiedziałeś.
Dlaczego tak długo?
Może coś w drodze Cię zatrzymało?
Miałeś wrócić za chwilę niedługą.
Najdroższy, a może coś Ci się stało?
Ciągle Cię nie ma.
A jest już późno.
Płaczę, zawodzę nie wiem, co myśleć.
Powiedz mi szczerze - czy czekam na
próżno?
Może dorwałeś już inną ofiarę?
Schwytałeś jak mnie lub opętałeś
I wyszeptałeś namiętnie w jej ucho:
Wrócę na pewno. Na długo. Na stałe…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.