Niepokój
Krwistą czerwień ujrzały oczy moje,
patrzę i przyznam, że troszkę się boje.
Podchodzę bliżej, spoglądam
i widzę jak miłość wygląda.
Nadal wystraszona – smakuje ją
powoli,
smakuje i przyznaje, że coś mnie
niepokoi.....
autor
Suzi333
Dodano: 2006-12-05 18:40:00
Ten wiersz przeczytano 486 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.