Niepokój
/Liścia rozterki/
Słońce października otwiera podwoje,
Ciepłym blaskiem mami, dużo obiecuje,
Nadzieją na spacer po parku we dwoje,
Sploty pięknych wspomnień myślom
ukazuje.
Wszystko jest wspaniałe, złoto śpiących
liści,
Horyzont leniwie chmurami przybrany,
Kasztany w swych brązach trawią kolor
wiśni,
Drzew szpaler dyskretnie wiatrem
wyczesany.
Skąd, więc ten niepokój, który przy mnie
stoi,
Skoro pięknem wokół dusza się raduje?
Czemu rozum nastrój tęgo lękiem złoił?
Jaki przeznaczenie spisek nam szykuje?
Czy jesienna pora to czas umierania?
Agonia przyrody w cudownej oprawie,
Zwiastując przepychem niechybne
rozstania,
Chce nacieszyć oczy zanim śmiercią
złamie.
Może to rozłąka na dłużej kochanków?
Samotność z nadzieją na powrót miłości,
Czekanie na odwilż w promieniach poranków,
Otucha karmiona uczuciem bliskości.
Chyba bez potrzeby własne serce trwożę,
Aby się odrodzić przecież trzeba umrzeć,
W zimowej pierzynie pragnienia ułożę,
Poczekam w letargu, by blask jutra
ujrzeć.
Gdy wiosna zapachem wszystkich już
wybudzi,
Przyjdzie odrodzenie, znów zieleń
obrodzi,
Uczuć żar połączy bliskich sobie ludzi,
Nektar pierwszych kwiatów namiętność
osłodzi.
Myśli niespokojne, wiatr już
porozwiewał,
Niczym martwe liście, z żywej wciąż
korony,
W duszy osowiałej ufność dziś
rozbrzmiewa,
Szept szemrzących blaszek słońcem
ożywionych.
Masz rację eremi: Agape (gr., łac. Caritas) - to typ miłości bezinteresownej, opierającej się na altruizmie i duchowej więzi.
mroźny
Komentarze (10)
już komentarz dałam że piękno w wersach i forma
bardzo dobra Dobry Poeta, a sens to niepokój zawsze
jest gdy uczucie wartość w naszych oczach ma wielką Na
tak!
Bardzo piękny i bogaty w przenośnie wiersz.Doskonały
pomysł a wykonanie jeszcze lepsze.Przeczytałam z dużą
przyjemnością i podziwem dla autora.
Wiersz poprowadzony delikatnym i subtelnym piórem,
piękne metafory ,dużo refleksji ,brawo.
Twój wiersz już wczoraj komentowałem. Zabrakło mi
słowa, które pożyczę dzisiaj od ajlinka: jesienny
POEMAT z ukrytą treścią. Świetny.
Miłość agape nie jest miłością kochanków. To miłość
braterska, okazywana ze współczuciem wszystkim
ludziom. Przewija się w wierszu rozterka na temat
kochanków... To inny rodzaj miłości. Greka zna chyba 6
określeń na miłość w zależności jaki jest jej rodzaj.
Kochankowie odczuwają miłość erotyczną (eros).
Twój niepokój jest nieuzasadniony, taka jest kolej
rzeczy w kalendarzu życia. Wiersz bardzo mi się
podobał, jest niebanalny, dobrze zrymowany,trzyma
rytm, gratuluję pomyslu i wykonania.
dzień dobry,
zawsze podziwiam osoby ,które potrafią w ten sposób
opisywać wszelkie zmiany -zachodzące nie tylko w
przyrodzie ,ale i w naszym życiu,Pozdraiwam Beata
Wiersz ladny, miesci w sobie wiele refleksji.
Zamyslilam sie nad Twoim wierszem na dluzej.
Pieknie malujesz jesien z zabarwieniem melanchokii.
Opisujesz jesien tak cudownie ze az czuje jej zapach.
Metafory i rymy mnie wprost urzekly. Gratuluje!
jesień rozssypuje piękne liście po parku ale i wiersze
na beju, a u Ciebie to mały piękny poemat i nie tylko
o jesieni...