niepokój serca
strach ma moje oczy
płonące bursztynem
urwany oddech
wdziera się wierszem w aorty
i uzależnia zmysły
czekając
aż przestaniesz się bać
mnie kochać…
autor
Nuevy
Dodano: 2013-10-22 23:58:55
Ten wiersz przeczytano 1231 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
dobry z emocjonalny ..aż strach się bać....
pozdrawiam cieplutko :-))
Emocjonalny wiersz, bardzo ładnie
napisany.Pozdrawiam serdecznie.
Coś dziwnego jest w tym tekście - niezły wstęp,
napięcie rośnie... a puenta trochę słabsza; mimo
wszystko dość ciemny obraz namalowałeś, wciąga... :)
Z kazdego slowa w wierszu wyzieraja emocje:)
Pozdrawiam:)
Krótko, ale bardzo obrazowo, emocjonalnie.
Pozdrawiam
Jego moc wydaje się być ciernistą, ale jest tą która
wykorzystuje jedynie okazję piszczącą.
Adrenalina aż kipi w tym wierszu.Jak ja nie cierpię
się bać, brr.Pozdrawiam
Oczy płonące bursztynem ładnie napisane. Dobry wiersz
. Pozdrawiam
A skąd ten lęk i o co?On zawsze ma wielkie oczy.
Trzeba sprawdzić , czy jest czego się bać .Pozdrawiam
Dzięki za poczytanie :) Zamysł był trochę inny, ale
poprawiłam. Teraz ogólnie wiersz brzmi lepiej.
Pozdrawiam serdecznie
podoba mi się wiersz !!!! pozdrawiam
Ładnie napisany wiersz, też mam to samo odczucie, co
smutna - "aż przestanę się bać"
Pozdrawiam :)
Ladny wiersz. Pozdrawiam
Zastanawiam się, czy zakończenie nie powinno być
pierwszej osobie... chyba, ze zamysł był inny..
Pozdrawiam, ładny wiersz..