Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Niepotrzebny od zaraz


Znowu został sam jak bezpański pies
i cóż z tego ma, że serce by dał,
niepotrzebny już – nie ma za kim biec,
przed nim tylko kurz i palący skwar.

Wszystkie drzwi na klucz pozamykał czas,
nie będzie się tłukł, by nakarmił ktoś.
W brzuchu nosi głód, w oczach wielki strach;
żeby przetrwać mógł, starczyłaby kość.

Już od dawna śni, że ma własny kąt,
na zimowe dni ciepłej strawy łyk,
czule głaska sierść delikatna dłoń.
Czego więcej chcieć? Jutra pewny byt.

Za to wierny druh mógłby z niego być,
strzegłby dzielnie wrót, by spokojnie spać.
Jako nocny stróż – przecież to nie wstyd,
gdy pilnuje dóbr i na straży trwa.

Te marzenia wciąż pozwalają żyć,
choć może to błąd niechcianego psa,
że przywiązał się, przyjacielem był,
niepotrzebny więc znowu został sam.

autor

abandon

Dodano: 2020-03-30 11:56:21
Ten wiersz przeczytano 1943 razy
Oddanych głosów: 21
Rodzaj Sylabiczny Klimat Pesymistyczny Tematyka Nadzieja
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (24)

Dziadek Norbert Dziadek Norbert


Iluż z nas schorowanych w starszym wieku,
szczególnie dzisiaj marzy, tęskni za
ciepłym kątem, ciepłym łykiem "strawy
za dobrym traktowaniem ze swoich najbliższych,
nie chcąc słyszeć "szczekania" swego
partnera lub innego członka rodziny.
Bardzo dobry wiersz, niby o psie
a tak naprawdę dotyczy również wielu z nas.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego dnia :)

MAESTRO MAESTRO

widac ogromny talent pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

*KAŻDY ZWIERZ MA SWÓJ CZUBASZEK* (Sz.K) - i tak
zaadoptowałam moją czarną kotkę Tulę, sierotkę ze
schroniska "Na Paluchu".
Spotkałam tam ludzi dobrej woli i serca, Abandonie.
Rozpłakałam się, czytając...

Sotek Sotek

Rozbudziłem wyobraźnię i wcieliłem się na chwile w
osobowość tego biednego zwierzaka. Zastanawiam się jak
on to wszystko potrafi znieść?
Skłaniasz do refleksji nad wszystkimi czynnikami,
które są takiej sytuacji przyczyną.
Pozdrawiam.
Marek

abandon abandon

Dziękuję za czytanie.

Joanno, pokaz wyższości nad bratem mniejszym.

Wiktorze, przez psi los spojrzałbym szerzej na
przyjaźń.
Pozdrawiam :)

Pozdrawiam Krzemankę i Marylę :)

krzemanka krzemanka

Poruszający przekaz. Pozdrawiam autora:)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Piękny i prosty, świetnie poprowadzony wiersz - o
losie psim - z pieskiego świata.
Serdecznie pozdrawiam:)

joanna 53 joanna 53

świetny wiersz,
to straszne jak ludzie dzisiaj traktują
zwierzęta,chociaż te były do nich głęboko przywiązane,

pozdrawiam:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »