Nieprzemijalność
Zaplątały się wspomnienia we włosach
Niczym wśród zarośli wiatr rozmarzony
I czas zatrzymał się w naszych głosach
Odkryciem zmienności życia przerażony.
Zmieniło się ciało i umysł wraz z nim,
Jak zmienia się na wiosnę przyroda,
Lecz serce zostało i zostały sny
I dusza tak samo młoda.
Co dzień odchodził jeden listek
Zostawiając ranę w ciele wspomnień,
Ale nie opuścił przecie jeszcze wszystek
Tych listków odchodzących bezwolnie,
A są już nowe pąki.
I nawet kwiaty rozbłysły.
Jakże mogę chcieć rozłąki
Z tym, kto jest dla mnie wszystkim?
Tak było i tak jest...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.