Nierealna miłość
Przykładam policzek do szyby...
i milczę na niby,
uciekam od czasu i zycia
choć nie mam nic do ukrycia.
Zakochana nierealnie płaczę,
kogo winą obarczę?
Tylko siebie.
Chcę z Tobą być w niebie...
autor
stokrota
Dodano: 2007-02-05 19:35:56
Ten wiersz przeczytano 527 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.