Niesłychanie

Dziękuję za komentarze :) W wierszu jest o mowa o tym
tylko, by się uśmiechać i by było nam dobrze najpierw
sami musimy się napełnić - zadbać o siebie, realizować
się, spełniać i sami dla siebie być dobrzy. Nie tkwić
w postawie oczekującej i roszczeniowej, bo im więcej
dobrej energii mieści się w nas samych tym więcej
możemy dzielić z drugim człowiekiem. Wiersz nie jest o
celebracji samotności, czy wyborze samotności a o
wewnętrznym dbaniu i miłości do samego siebie, by nie
czerpać i nie oczekiwać od innych tego, co możemy dać
sobie sami. Jestem zwolenniczką zdrowej relacji :)

No to jak już dotarłaś do siebie może czas rozpracować
jakąś dobrą duszę :)

A jednak warto pokusić się o spełnianie we dwoje ;-)
Pozdrawiam

to jest fajne uczucie, ale czy wystarczające by być
szczęśliwym?

No właśnie tam w głębi zasadzona prawda Tylko trzeba
dojść .pozdrawiam

To jest niesłychanie ważne cenić w sobie zdolności
przeróżne, i w tym zapewne masz rację. Jednak czy
"napełnianie samej siebie
bez nikogo" (cokolwiek to znaczy) jest warte tej samej
dumy - to już należałoby głębiej przemyśleć. Wielu
osobom doskwiera samotność, nawet piszą o tym tutaj na
Beju, więc może jednak spróbować zmienić spojrzenie na
otaczający świat? Pozdrawiam.