Puzzel do szczęścia
Życie doskonale zna absurdy,
błędy po pozorach i szklane kule iluzji.
A gdy oddycham nie lubię, jak osiada para
tam,
gdzie patrzę.
Pękaj, pękaj nie jesteś moim domem.
Skaleczyłam się, ale wyszłam ze złej
gry,
gdzie nie grałam dla siebie, a dla
kogoś.
Po napisie GAME OVER
wygrałam zdrowe serce.
Bez dziur, łat i prochu.
Mam w sobie puzzel pasujący tylko do
szczęścia.
Magdalena Gospodarek Instagram: espressivo.poems Facebook: Espressivo Poems
Komentarze (5)
Piękny wiersz i pieta puenta. Dobrze, gdy w porę
poznamy wartość życia. Serdecznie pozdrawiam.
dobrze jest wiedzieć, kiedy przestać
Pozdrawiam serdecznie
tak krótko i po całości: prawie , ze swietnie! -
ale... serio: warto się czasami w sobie i naokół
rozejrzeć i być przekonanym o wielkiej życiowej
wartości ostatnego wersetu.
Pozdrawiam serdecznie:)
A czasami brakuje tylko jednego elementu, którego
szuka się przez całe życie...
Ciekawy wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
"wyszłam ze złej gry"
Czasami gra tak wciąga, że trudno z niej się wyplątać.
Jeśli się to uda i się "wyjdzie ze złej gry", to może
wtedy zasłużyliśmy na "puzzel pasujący tylko do
szczęścia". Pozdrawiam.