Nieśmiali
dla wszystkich, którzy milczą do słuchawki, a szczególnie dla Piotrka
Dzwoni telefon do niego -
odzywa się tylko cisza...
Dzwoni telefon do niej -
dźwięczy tylko cisza...
Dzwonią telefony w obydwu
domach - do obojga serc
puka matka głupich, by
zaraz po otworzeniu ich
drzwi nie zostawić nic
pod nimi - to tylko
mamy dyktują im listę zakupów...
Półki sklepowe, a między
nimi oni - jedno drugiego
śledzi by samemu
pozostć niezauważonym...
Ona tłumaczy się przed sobą,
że źle
wygląda, a on jest
zbyt nieśmiały...
Szansa ucieka... dokąd?
Dzwoni telefon...
milczy cichy głos w słuchawce -
pamiętasz mnie?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.