Nieśmiertelna miłość
Miliardy złych myśli
Niekończące się
potoki łez
Sploty dni i nocy
wciąż nierozrywalne
Błądzący wzrok
a potem cisza
Naga
samotna
i nieustająca
Nic nie widzę
nic
prócz strumeni krwi
Spływających
z ran w moim
sercu....
Nic nie jest w stanie
mnie uratować....
Nic....
Uwmieram tu
z dala od Ciebie....
Umieram zaciskając
w dłoni
Twój zapach....
Umieram
a Ty już
nigdy się nie dowiesz
jak bardzo Cię kocham....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.