Nieśmiertelna miłość
Na cmentarzu "Forest Lawn"
W kalifornijskim Glendale,
Leżą już od sześciu dekad,
Szczątki Humphreya Bogarta.
Przeszedł do historii kina,
Rolą w filmie "Casablanka",
Który sprawił że stał się,
Na przekór swemu powołaniu
Nieszczęśliwym kochankiem.
Jego miłość do pięknej Ilsy
Wystawiona na ciężką próbę,
Wytrzymała ciśnienie czasu
W ogarniętej wojną Europie.
Film kręcono bez scenopisu.
Kiedy trwała jeszcze wojna.
Reżyserowi zależało na tym,
Aby nikt z członków ekipy,
Nie poznał filmu do końca.
Nie znała go Ingrid Bergman,
Nie znał odtwórca roli Ricka,
Ilsa była do końca niepewna,
Czy z mężem odleci za ocean.
Lub pozostanie w Casablance.
Jak wielka była ich miłość,
Świadczy sekwencja z Paryża,
Kiedy nad brzegami Sekwany,
Wyznawali sobie swą miłość.
"Sam, zagraj to jeszcze raz"
Miało przypominać kochankom,
A przez nich widowni świata,
Że uczucia gorącego jak lawa
Nie jest w stanie ostudzić,
Takie nieszczęście jak wojna.
Komentarze (20)
zgadzam sie z Toba Adasko,jesli uczucie jest
silne,przetrwa najgorsze,tej histori nie znalem
,pozdrawiam serdecznie
Za Sabą dodam,coś nowego z Twoich wierszy można się
dowiedzieć.
Serdecznie pozdrawiam .
Bardzo lubię czytać Twoje obrazowe wiersze! są bardzo
ciekawe! Pozdrawiam serdecznie:)
I ja lubie:)
Pozdrawiam:)
Przejmująca kadry z historii powstania tego
niezwykłego filmu, której nie znałam.
Pozdrawiam :)
Adaśko u Ciebie zawsze można dowiedzieć się czegoś
ciekawego. Pozdrawiam bardzo serdecznie
Świetny aktor i super film, znam go
prawie na pamięć.Bardzo dobry
wiersz. Pozdrawiam serdecznie.
Tak to film kultowy, ponadczasowy :) Też lubię :)
Coś mi nie pasuje z wersem:
/Wyznawali sobie swą miłość/
może bez "swą", sama nie wiem?
Chyba muszę sprawdzić :)
refleksyjnie i ciepło w Twoich wersach - pozdrawiam
Ciekawy wiersz. Przeczytałam z przyjemnością.
Pozdrawiam
przypomniałeś swoim wierszem ulubiony mój film i
grającego w nim Bogarta ...tak nieśmiertelny dobrze to
ująłeś:-)
pozdrawiam
Wygląda to ciekawie, sam nie znam tej historii, ale
spróbuje to ściągnąć.Pozdrawiam
z przyjemnością przeczytałem pozdrawiam
Fajny wiersz,pozdrawiam serdecznie
Ładny wiersz, wspomnieniowy o aktorze, zawsze u Ciebie
można przeczytać coś ciekawego. Pozdrawiam cieplutko.