Niespodzianka /dla dzieci/
Tato przyniósł coś w kartonie,
pies zaszczekał podejrzliwie
i spoglądał na kartonik
popiskując niecierpliwie.
Pewnie wyczuł piesek kotka
choć być może w to nie wierzył,
gdy go tata wreszcie wyjął
rudą sierść na grzbiecie zjeżył.
Psy nie lubią ponoć kotów,
wszyscy więc ciekawi byli
czy choć troszkę się polubią,
czy w przyjaźni będą żyli.
Wszystko dobrze się skończyło,
piesek piszczy, podskakuje,
pewnie chce powiedzieć tacie :
bardzo, bardzo Ci dziękuję.
Komentarze (20)
Niechaj płynie Baja - Danko , twoje Baja -
wierszowanko, bo bajenie ma tę cechę,
że obdziela nas uśmiechem. Więc bajenia snuj Danuto,
na przekore wszystkim smutom...
jak zwykle piękny morał bajki nie tylko dla dzieci-
tylko Ty jedna umiesz tak pisac, duży plus!
bardzo dobrze . pies i kot . niby sie nie lubia a
czasem przepadaja za soba . dobry temat .
a tu usmiech na twarz wpływa... gdy Twoje wersy się
czyta :)
Bardzo pięknie obrazowo, domowo jak by się tam przy
tym było.Reakcja psa znakomicie oddana. I całą
sielanka miło się kończy.Gratuluję talentu na takie
wiersze.