Niespodzianki
Długo wisiała na wystawie,
kusiła barwą i fasonem.
Zabrałam więc do przymierzalni
suknię w kolorze rubinowym.
Jeżeli lustra mówią prawdę,
stałam się jedną z pięknych kobiet.
Myślałam - może być wspaniale,
jeśli odwiedzisz mnie wieczorem,
mając w napiętym wciąż grafiku
wolne okienko... Więc czekałam,
po roku dokupując szpilki
i od Victoria's Secret stanik.
To jest komedia, a nie dramat,
bo dziś sprzedałam wszystko z zyskiem,
już miałam jakiś wyjazd w planach,
gdy zadzwoniłeś, mówiąc "przyjdę".
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2015-04-18 14:11:47
Ten wiersz przeczytano 1681 razy
Oddanych głosów: 56
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (57)
Pieknie,pozdrawiam serdecznie
W rubinowym kolorku byłoby do twarzy:)))
Pozdrawiam cieplutko:)
A ja bym pojechała planu nie zmieniała ,ale jeśli
wart był pozostania ty wiesz najlepiej .
Ldny.Pozdrawiam.
Piękna ta Twoja sukienka.
Miłego wieczoru.
A Ty zostaw kartkę, zamknięte:)
ładny wiersz z zakończeniem niespodzianką, pozdrawiam
A to ci niespodzianka... życie zawsze
zaskakuje...wiersz bardzo ładny i ciekawy
pozdrawiam
:-) :-)
Piękny,życiowy wiersz.Pozdrawiam cieplutko:)
Piękny, życiowy wiersz. Pozdrawiam cieplutko :)
Czekamy na tą jedną chwilę z radością a tu nic, ale
był zysk:-) . Miłego Aniu i dziękuję:-)
Faktycznie nie wiem czy się śmiać, czy płakać. A to
dobre. Zdrówka Aniu
:)
Świetny,babski,życiowy i prawdziwy..Ważne,że
przyszedł.