Nieumiejętność
N.
Nie wiem co pisać
w tym szaleńczym cugu.
Po pijaku jakoś
(tak mówił Hłasko)
łatwiej się myśli
ale co gdy człowiek wariuje,
gdy widzi twarz jednej kobiety
w tysiącach obcych twarzy
na ulicach,
w tramwajach
w autobusach,
w witrynach,
na witrynach WWW?
Hiperszczęśliwie.
Ulice i miasta kurczą się,
gdy jestem przy Tobie,
ukradkiem dostrzegają nas
moi starzy znajomi,
mijamy ich idąc w cieniu horyzontu
i uśmiechamy się do własnych myśli.
Pierwszy raz wybrałem opcję "klimat optymistyczny"
Komentarze (2)
Czy po pijaku łatwiej się myśli (czy wogóle się to
robi) to można by dyskutować:) Chyba lepiej być
pijanym ze szczęścia np. właśnie z powodu miłości.
A co lekarz na to?