Niewielka miłość
Twój zapach został na poduszce,
a we mnie jeszcze drży namiętność,
bo wypełniłeś serce puste
miłością, nawet tak niewielką
Przy Tobie jestem znów kobietą.
Nie liczę już kolejnej zmarszczki
i patrzę w przyszłość, jakby w niebo
po burzy, kiedy słońce zalśni
Twoich dotyków ciągle głodna
i tak namiętnych pocałunków,
czekała będę, uwierz, co dnia.
Nie potrzebuję innych trunków.
Przy Tobie odzyskałam wiarę,
że się nie skończył jeszcze czas
miłości szytej nie na miarę,
takiej zwyczajnej, takiej w sam raz
Dusseldorf.21.11.2016
Komentarze (33)
Oleńko dziękuję za ale ladnie.....Pozdrawiam. >Kali
Kalinko musiało być naprawdę dobrze,że drżysz jeszcze
namiętnością.To się wspaniale czyta ale jeszcze lepiej
przeżywa.To noc masz z głowy. Teraz rozmyślania
uśmiechy samej do siebie ale to tak normalne,że nie
wiem czemu się nad tym rozpisuję.Pozdrawiam cudownych
wspomnień.Pięknie i czule napisany wiersz.
Ale ładnie
Życzę takiej miłości "w sam raz".
Dobranoc:)