Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Niewinnosc w kruchym ciele...

Tak brutalnie traktowane
Krew splywa.. wrzask i placz
Tato nie bij...
Ucisz sie -krzyczy kat
Za co te dzieci sa tak ponizane?
Za wylana zupe? Za nie posprzatanie?
To boli.. wciaz krzycza
Matka w kuchni placze
Ojciec jak sadysta tłucze mocno pasem
Maja niecale 10 lat
A juz tak ostro ksztaltuje im sie swiat
Z brakiem sil i nadzieji patrza cierpieniu prosto w twarz..
Gdzie spokoj i harmonia?
Tato przestan to nie tak...
Leza bezbronne na podlodze domu
On nie przestaje nie spuszcza z tonu
Leje i kopie , krzyczy i pluje...
Matka wstala zaraz zwariuje..
Nic nie robi bo po co? Sprzeciwiac sie Panu swiata
On tutaj rzadzi za matke , za siostre , za brata..
Az w koncu po godzinie wielkiej rzezni
Przestal bic .. mowiac .. do lekcji...
Z plamami krwi na swoich ubraniach
biedne aniolki ida do siebie...
Za to ze sa mlode?
Ze nie zawsze sie sluchaja?
Az tak je skarcic?
Dorosli? Taki wzor na zycie daja?Pomyslec by trzeba jak to mocno boli..
Kiedy wlasny ojciec krzywde im robi....

autor

mili87

Dodano: 2006-11-16 15:32:44
Ten wiersz przeczytano 439 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »