Niewinny (erekcjato)
Ach, mój kochany,
jesteś jak
miód na me rany.
Zdejmę z ciebie
koszulki białe,
już nagusienki
dzisiaj zostałeś.
Zapach twój ostry
w nozdrza uderza,
zapraszam cię
do mego talerza.
Nie jesteś piękny
jak ten pierwiosnek,
lecz zdrowszy jesteś,
boś...
- czosnek.
Komentarze (35)
zakonczenie rewelacyjne , caly wierszyk wdzieczny i
sympatyczny ...fajnie piszesz ...
super :-) faktycznie mnie zaskoczyłaś :-)
Poczułam, zapachowe erekcjato:)))))
Wszystkich Odwiedzających serdecznie pozdrawiam z
miasta Kwidzyn :)
Próbowałam stworzyć lekki, 'praktyczny' wiersz z
niewielkim zaskoczeniem na koniec :)
Dziękuję wszystkim gościom za poświęcony czas i
czytanie :)
Fajne to ero - i na czasie, bo sezon na przeziębienia
się zaczął. Dobry pomysł i dobrze przyprawiony
słowami. Pozdrawiam :)
dobre erekcjato ....
on niewinny ..zapach winny ...
pozdrawiam:-)
;) nigdy nie za wiele czosnku!
No i widzę zgrabną słowa moc
tę która nie pełza w cieniu
za wydarzeń zwrot
myślący o kąsającym płomieniu.
Rozebranie zdrowego czosnku pełne czułości.
Pozdrawiam.:)
Nie lubię czosnku, ale wiersze o nim jakoś mnie o ból
żołądka nie przyprawiają :D.
Fajnie go rozebrałaś:)
"Woń czosnku"
:)
Tuhajbeju1:) My wszyscy siebie dokształcamy:) Ileż
wiedzy nabyłam tu od Bejowiaków!!!
Pozdrawiam serdecznie:)
Madison:) Takie same odnosze wrażenie!
Autorko:)
Zachwycam Twoją twórczością!
Kiedy patrzę na Twój avatar i rocznik...., kiedy
czytam urocze wiersze... powracam do przeżyć sprzed
lat z łagodnym usmiechem:)
Jeszcze do Ciebie będę wpadać na te miłe refleksje!!!
Cieplutkie pozdrowienia:)
Fajna rymowanka.Zrobiło mi się weselej na duszy.
lucjan dzięki Tobie poszerzyłem swą
wiedzę.sprawdzałaś?