Niewinny (erekcjato)
Ach, mój kochany,
jesteś jak
miód na me rany.
Zdejmę z ciebie
koszulki białe,
już nagusienki
dzisiaj zostałeś.
Zapach twój ostry
w nozdrza uderza,
zapraszam cię
do mego talerza.
Nie jesteś piękny
jak ten pierwiosnek,
lecz zdrowszy jesteś,
boś...
- czosnek.
Komentarze (35)
dobra pora na czocha:)mniam
Zabawny wierszyk. Nie wiem, czy erekcjato, bo trzecia
strofa kieruje nas ku czemuś jadalnemu.
Pozdrawiam
O! Jak fajnie:)
Lubie, kiedy Autor pisze o prostych rzeczach/
warzywach:)/ tak obrazowo...tu zaskakująco!
Serdeczności:)
P.S. Wań czosnku zabija zielona pietruszka/
ciekawostka:)/
Świetny pomysł. dzięki za podpowiedź :) Serdeczne
pozdrowienia ślę w Twoja stronę :))
gdybyś ostatni wers końcowej strofy oddzieliła kilkoma
spacjami w dół, to byłoby jeszcze piękniejsze tzw
erekcjato...