niewysłane listy
i cóż mi z tego nie piszesz do mnie
więc drę w kawałki do ciebie listy
na powrót składam wyrywam śmierci
mozół i męka nie znajdę wszystkich
jednym impulsem miażdżę uczucia
w białych szpargałach są nawet śmieszne
kiedy tak lecą w ostatnią podróż
cisza na trąbce grana szelestem
giną wzgardzone niepoświęcone
zarodki chęci ledwie zamysły
widać zgłupiałam powinnam spalić
miałabym w oczach chociażby iskry
autor
Alicja
Dodano: 2012-10-04 01:23:51
Ten wiersz przeczytano 1490 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Drzeć, czy palić- oto jest pytanie...
smutny,ale cudny.wspomnienia...ech...pozdrawiam.
Przeczytałem twój wiersz z przyjemnoscią
magia listów dzisiaj to tylko wspomnienia
czesto zagladam do szuflady trzymając w dłoni
pozółkłe koperty. Zamysliłem sie powróciły
wspomnienia.
Pięknie:))
Piękny. Zadumałam się. Serdecznie pozdrawiam
"Miałabym w oczach chociażby iskry.. piękne
zakończenie wiersza.
Ciekawy wiersz, nietuzinkowo ujęty temat... ni to z
humorem, ni to z dystansem... Bardzo mi się podoba!
Rymetuisie, dzięki za radę, powiem podmiotowi :)
Słonka :)
Swoisty styl, wiersz urzeka językiem i takim
swojsko-bezpośrednim sposobem wyrażania stanów
emocjonalnych. Jest niby smutny ale i z dozą humoru
wypływającego z użycia wzniosłych przenośni
opisujących kartkę papieru zwaną listem. Co do
problemu, to myślę, że on nie pisze, bo też może
czeka, że do niego podmiot napisze i tak życie im
upłynie na czekaniu, a jest równouprawnienie. Gdyby
podmiot zamiast drzeć w kawałki jeden wysłał do niego
w ramach własnej inicjatywy, to byłaby szansa na
otrzymanie odpowiedzi i taki mechanizm mógłby się
dalej sam napędzać:) Pozdrawiam.
niesamowite te listy, wiersz mnie poruszył, pozdrawiam
Piekny,moge tylko napisac:)Pozdrawiam.
Piękny
Przecudny, wzruszający,dający do myślenia,rozmarzyłam
się i pobudziłam do refleksji - dziękuję!
Pozdrowionka!
Listonosz kiedyś dźwigał listy
dziś lekką torbę niesie
ludzie mniej piszą
wolą komunikator w internecie :)
A tak po prawdzie nie wyślesz listu to i listonosz
odpowiedzi nie przyniesie. Wiersz osobisty i smutny.
Bardzo ładny wiersz. Podobnie jak Zosiak, zachwyciło
mnie zakończenie. Miłego dnia