niewyspanka
jak rękawiczkę
rzucam wyzwanie
niech twoje pióro
przy moim stanie,
a nawet więcej
niech się ułoży,
zupełnie blisko
by rymy mnożyć.
niech oprócz spacji
nic nas nie dzieli,
kocham poezję
chcę cię ośmielić.
na białą kartkę
chęć swoją ścielę,
zmotajmy puenty
w westchnienia szelest.
autor
Alicja
Dodano: 2006-10-04 00:09:40
Ten wiersz przeczytano 428 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.