niezapominajki szczęścia
twe spojrzenie było dla mnie szczęściem
całą łąką szafirowych pachnących
pamiątek
skąpanych w złocie wiosennego słońca
to co trzymało mnie przy ziemi to jedynie
rzeczywistość
ale z tobą nigdy szara i zwyczajna
w twoich gorących oczach były wszystkie
zachody słońca
kaskady letniej wody korabie obłoków
unoszące się motyle
dziś to już pamiątki cienie na ścianie
które zawsze są przy mnie
a zwłaszcza gdy na zielonej łące wącham
błękitne skrawki nieba
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.