Niezatemperowanym ołówkiem
Jak trudno zapomnieć...
Na przezroczystej ścianie
połamanych marzeń wykreślę
niezatemperowanym ołówkiem
szklankę rozmazanych
atramentowym bólem łez i
zamrożone wspomnienie
o miłości nafaszerowanej
tabletkami cierpienia bez
szczęśliwego zakończenia
i ciebie
...przestać kochać jeszcze trudniej
autor
Sad Angel
Dodano: 2006-11-16 11:23:33
Ten wiersz przeczytano 388 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.