niezbędnik kochanka
staczamy się z brzegu moralności.. dla niegrzecznych.
Rozkładasz moją kobiecość
na części
dotykasz miejsc których
krępują się rozwrzeszczane
feministki
stajemy się jednym
dziełem tego samego
Boga któremu ludzkość
wylewa swoją paniczną
boleść
zamiast
rozmawiać- jęczymy
zamiast
byś przykładnymi
zabezpieczamy się na wypadek..
na wszelki wypadek
zwykłeś mówić mi
żono
ja tobie nie zwykłam
mówić nic
przecież żebra są tylko
elementem
męskiego ciała
ja nie będę
się wyrzekać
czy upadać na kolana
zabrnęłam za daleko
Boga się boimy
czytając brudną poezję
nie powtarzaj więc
że przez ciebie
powoli staje się
jak ta dziwka
dla mnie już na moralność za późno
mów mi dobrze.
Komentarze (2)
Bardzo taki wymowny wiersz. Dobry wiersz!+
Robi wrażenie, choć nie jest to erotyk z tych
najsubtelniejszych.Popraw literówki:"być
przykładnymi", powoli staję się".