Niezniszczalna nić
Cienka, acz nierozerwalna nić,
rozciągnięta na setki, tysiące mil,
niewidzialna, daje o sobie znać coraz
bardzej
z każdym centymetrem, metrem i
kilometrem,
z każdą sekundą, minutą i godziną,
bardziej się napina i sprawia ból,
opisać go nikt nie potrafi,
nie wymyślono skali ani jednostki by
określić ból tego rodzaju,
nie da rady określić bliżej jego źródła,
gdyż nie płynie ze środka ale z zewnątrz
organizmu,
właściwie jego przyczyną jest ogromny brak
części mnie,
niezniszczalna nić tęsknoty nie daje
spokoju w dzień,
nie daje ukojenia nocą...
...Zawsze bede czekać Mój P...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.