niezwyciężona miłość(wer. 2)
miłość jest niepokonana
w swojej łagodności
miłość szła drogą
spotkała gniew
gniew krzyczał na nią
i zranił ją
i miłość szła dalej
i znalazła egoizm
i kazał on zostać miłości
przywiązał ją do skały
ale ona wyplątała się
i szła dalej
zobaczyła ciemność
i oślepił ją
ale miłość ślepa
szła dalej
spotkała nienawiść
i nienawiść pobiła ją
aż do krwi
i leżała miłość
ale podniosła się znowu
i szła dalej
ujrzała w końcu śmierć
a ta pobiła ją tak
aż umarła
ale miłość po trzech dniach
znowu się podniosła
i zwyciężyła
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.