Nigdy nie zapomnę
Nie, przecież tego nie chcę
wciąż widzę twoją postać
gdy byłeś mi tak bliski
smak twoich gorących ust
oczu o kasztanowym uśmiechu
tembr głosu gdy o coś prosiłeś
jak czule gładziłeś moje dłonie
i to jak oplatałeś ramieniem
gdy nic mi nie wychodziło
te spacery wśród nadmorskich wydm
ślady stóp w mokrym piasku
a po chwili je woda zabierała
niekończące sie rozmowy
których księżyc był świadkiem
a słońce budziło do życia
tak dużo się wtedy działo
nie mogę wyrzucić ciebie
z pamięci myśli i serca
zostały fotografie
Komentarze (2)
wspomnienia czasami piękne a mimo to nie dają
wytchnienia pozostawiając niedosyt przecież tyle się
wydarzyło a jednak mogło zdarzyć się tyle więcej
Rzeczywiście wiele się nazbierało wspomnień peelce,
teraz żałuje ze było i nie wróci, dlatego się smuci.